sobota, 20 października 2012

Nadszedl czas? Ale przeciez..

 Ostatnio co raz częściej czytamy o zmianie klubu przez Tomasza Golloba, nie wiemy dokładnie czy to, co piszą kolorowe gazety, czy portale informacyjne, jest prawdą. Chodzą pogłoski o tym, że Mistrz świata 2010 ma się przenieść do Tarnowa, Rzeszowa, albo Bydgoszczy. Jest napisane, że chce nowych wyzwań, że jest mu to potrzebne. Wszyscy już widzą Chudego w innym klubie, a czy on się wypowiadał na ten temat? Otoż, nie. Nie znamy jego zdania na ten temat, fakt, skończył mu się kontrakt, nie ma zbyt dobrych relacji z trenerem, tor jest ewidentnie nie pod niego. Ale Tomasz sam mówił, że chce zostać w Stali do końca kariery, że chce z nimi jechać po złoto.
 Nie wyobrażam sobie Tomka Golloba w innej drużynie, aniżeli Stal Gorzów, on pasuje tam jak nikt inny, to przecież w tym klubie zdobył 3 medale IMŚ, brąz, srebro no i złoto. To tam się odrodził, kibice w Gorzowie go kochają, kochają go za to co zrobił dla klubu. Myślę, że ze 100-procentową informacją, gdzie zakontraktują Tomasza poczekamy do grudnia, gdy zaczną się szalone transfery. Może zobaczymy jeszcze Chudego w niebiesko-żółtym kevlarze..


Tomasz Gollob z Władysławem Komarnickim.

8 komentarzy:

  1. Tomek powiedział , że w przyszłym roku będzie złoto dla Stali ;D Miejmy nadzieję , że rozmowy z Władkiem po raz kolejny go zatrzymają ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tego, co mówił Piotr Paluch, to Tomek niestety nie chce zostać w Stali Gorzów ;(
    Plany są takie, że jeśli odejdzie, to za niego do składu wskoczy Artur Mroczka, żeby jako-tako nie zmieniać składu (z Mroczką też będzie obowiązywał przepis o nieobowiązywaniu KSMu), pod warunkiem, że Artur się zgodzi (a wcale bym się nie zdziwiła, gdyby nie chciał po tym sezonie)
    Niemniej, zaproponowano mu (Arturowi) pewne miejsce w składzie, więc może się skusić.
    Wiecie, nawet ostatnio na TeleTopie Władysław Komarnicki krytykował Tomka, co się wcześniej nie zdarzało - coś jest na rzeczy... ;(

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie tor jest robiony pod Tomka. A Paluch ma inny pomysł na jego przygotowanie, więc Gollob się męczy, a trener w nie może myśleć tylko o jednym zawodniku, nawet takiej klasy. W ekipie pozostaje jeszcze 6 innych. Nawierzchnia powinna być "bezstronna" < zabrakło mi słowa>.

    #tamgdziezaczynasieobiektyw
    http://tamgdziezaczynasieobiektyw.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Dokładnie.:) Ale zawsze znajdzie się ktoś niekoniecznie z drużyny gospodarzy, a raczej tej przeciwnej której tor się nie spodoba. Oczywiście zazwyczaj nie jest to nawet opinia samych zawodników. Boże. Takie rzeczy w zagranicznych ligach się nie dzieją.

    OdpowiedzUsuń
  5. Łączy nas żużel.21 października 2012 16:24

    Takie rzeczy tylko u nas.

    OdpowiedzUsuń
  6. W końcu czymś musimy się wyróżniać. Dobrą jazdą i zawodnikami to przecież już się nudne zrobiło. Czymś trzeba błyszczeć.

    OdpowiedzUsuń